fbpx

Nie jesteśmy typową szkołą, gdzie “odbębnia” się zajęcia i.. w sumie tyle.
Jesteśmy grupką zapaleńców, często wolontariuszy, którzy swoją pasję do tańca postanowili zamienić w fajne miejsce.
W miejsce, gdzie można świetnie spędzić czas, w miejsce gdzie można poznać wielu ciekawych ludzi, gdzie można zawrzeć nowe przyjaźnie, a przy okazji… nauczyć się tańczyć 🙂
Udało nam się stworzyć swojego rodzaju klub tańców socjalnych, gdzie z jednej strony mamy kursy tańca – w fajnej, rodzinnej atmosferze – a z drugiej strony spotykamy się nieformalnie – na wielu imprezach i wydarzeniach. Każdy może dołączyć i każdy jest mile widziany.
Niezależnie od wieku, umiejętności czy przekonań 🙂

Dołącz do nas już teraz! Kliknij TU i zapisz się na pierwsze, darmowe zajęcia!



A jeśli jeszcze nie do końca jesteś przekonany/a – poczytaj dalej.

Znajdź powód do szczęścia

Taniec powoduje zwiększone wydzielanie endorfin, popularnie zwanych “hormonami szczęścia”. Ale najpierw trzeba się zmęczyć – wówczas organizm chce zrekompensować wysiłek, dlatego uwalnia dawkę hormonów, które wywołują uczucie euforii.

Z czasem zauważamy, ze taki wysiłek daje nam dobry humor i energię. Można powiedzieć, że to uczucie, które uzależnia, dlatego osoby, które raz zaczną tańczyć, tak chętnie wracają na parkiet – mówi Grzegorz Kijkowski z Centrum Tańca Champion Team w Magnolia Park.

Warto również wiedzieć, że wysiłek zapobiega depresji oraz jest cennym wsparciem podczas leczenia zaburzeń psychologicznych.

Zapewnij sobie pamięć na lata

U osób, które systematycznie korzystają z różnego rodzaju rozrywek, na przykład tańca, ryzyko demencji jest mniejsze. Tak wynika z badań opublikowanych przez magazyn medyczny “The New England Journal of Medicine”. Nauka kroków motywuje mózg do wysiłku, co stanowi skuteczne ćwiczenie pamięci. Tutaj najlepsze efekty daje taniec z partnerem, czyli taniec towarzyski w wersji użytkowej i uwielbiane wśród dorosłych – tango argentyńskie, zmysłowa bachata czy rytmiczna salsa albo nastrojowa kizomba.

Zakochaj się w tańcu i nie tylko

Taniec nie pyta o wiek.W szkołach tańca pojawiają się nawet niemowlęta – na przykład zajęcia rytmiki zorientowane są na twórczy rozwój dziecka w oparciu o kontakt z muzyką i proste układy taneczne. Z kolei dzieciom i młodzieży taniec (na przykład hip hop, balet, Pole Kids oraz zajęcia cheerleaders) daje poczucie przynależności społecznej, kształtuje osobowość i stanowi okazję do rozwijania fantastycznej pasji. Dla dorosłych to idealna okazja do spotkań towarzyskich, poznawania nowych ludzi, a nawet odnalezienia miłości. Przykładów nie trzeba długo szukać – gwiazdy popularnych telewizyjnych programów tanecznych niejednokrotnie kończyły na ślubnym kobiercu.

Taniec to jedna z najbardziej naturalnych form ruchu, podobnie jak chodzenie czy bieganie. Pod wpływem skocznej muzyki nasze ciało instynktownie podryguje. Wie, co dla nas dobre. I nie musimy mieć do tego wspaniałej kondycji! Jakie są zatem zdrowotne korzyści z tańczenia?

1. Jest formą rehabilitacji

Rehabilitacja przez taniec nazywana jest choreoterapią. Za jej ojca uznaje się węgierskiego tancerza, choreografa i teoretyka tańca Rudolfa Labana. Ten rodzaj terapii najpierw zyskał uznanie w USA w latach 50.

Taniec usprawnia – przywraca ruchomość stawów i zwiększa zakres ruchu. Likwiduje blokady mięśni i uwalnia nagromadzone w ciele napięcia. Powoduje, że – choć nie odczuwamy wysiłku – zaczynają pracować mięśnie, których na co dzień w ogóle nie wykorzystujemy. Tańcząc, wzmacniamy mięśnie grzbietu i brzucha, łydek i ramion. Prostujemy głowę.

2. Wpływa na układ krążenia, cholesterol, cukrzycę

Taneczny trening poprawia krążenie krwi, dzięki czemu dotlenia wszystkie komórki ciała.

Ćwiczy kurczenie się tętnic i pozwala na poprawę ich elastyczności. Co ważne, jest to wysiłek umiarkowany, czyli taki, jaki lubią kardiolodzy, a nie zrywowy i intensywny. Lekarze polecają taniec jako aktywność fizyczną “dobrą na serce”, tak samo jak szybki marsz, jazdę na rowerze czy pływanie.

Tańczenie odchudza, reguluje gospodarkę węglowodanową, zmniejsza zatem ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2, obniża też poziom cholesterolu we krwi i reguluje ciśnienie.

3. Zwiększa wydolność oddechową

Tańczenie pogłębia i reguluje oddech. Z wiekiem i z powodu różnych chorób wydolność oddechowa maleje, co sprawia, że nasz organizm gorzej funkcjonuje i szybciej się męczy. Pojawiają się bóle i zawroty głowy, a nawet omdlenia. Prawidłowo oddychając, dostarczamy komórkom tlenu potrzebnego do spalania jedzenia i czerpania z niego energii.

4. Pomaga na niestrawność

Rytmiczne ruszanie się w takt muzyki reguluje pracę układu pokarmowego. Poprawia się tzw. pasaż jelitowy – to, co zjedliśmy, sprawniej przechodzi do kolejnych odcinków układu pokarmowego, nie zalega w nim, jest trawione szybciej. Maleje więc ryzyko wzdęć, gazów czy uczucia niestrawności.

5. Zmniejsza skutki osteoporozy i chroni przed upadkami

Taniec to jedna z najbardziej polecanych form aktywności fizycznej dla osób z osteoporozą. Wyrabia koordynację ruchów. Podobnie jak polecany nordic walking jest kompleksową gimnastyką ciała, dzięki czemu ćwiczy równowagę. Poprawia płynność ruchów. Osoby, które tańczą, stąpają lekko, mają większe zaufanie do swojego ciała. Umieją zareagować w sytuacji, kiedy się o coś potkną.

Lepiej skoordynowane ruchy zmniejszają ryzyko niebezpiecznych upadków. A jak podkreślają lekarze, najważniejsze w przypadku osteoporozy jest niedopuszczenie do pierwszego złamania. Pod wpływem tańca zwiększa się siła mięśni i nieco poprawia gęstość kości.


6. Wzmacnia odporność

Osoby, które tańczą regularnie, rzadziej zapadają na choroby wirusowe – przeziębienie lub grypę. Układ odpornościowy jest ściśle związany z aktywnością fizyczną. Taniec powoduje pobudzenie mechanizmów obronnych, co jest szczególnie ważne w starszym wieku, kiedy odporność w sposób naturalny słabnie.

7. Walczy z izolacją społeczną

Poczucie samotności może zwiększać u osób starszych ryzyko przedwczesnej śmierci nawet o 14 proc. – wskazują badania przeprowadzone przez psychologa Johna Cacioppo. Wpływ samotności na stan naszego zdrowia jest podobny do życia w biedzie.

Poczucie izolacji od innych wpływa na nasz sen, podnosi ciśnienie krwi, zwiększa poziom kortyzolu (hormonu stresu), zaburza ekspresję genów związanych z pracą układu odpornościowego, zwiększa ryzyko depresji i ogólnie obniża samopoczucie.

Pogarszają się nam również funkcje poznawcze – pojawiają się objawy podobne do otępiennych. Bezpośredni kontakt z innymi ludźmi sprawia nam przyjemność. Wiele osób biorących udział w zajęciach tanecznych właśnie kontakt z innymi uważa za największą ich wartość.

8. Zbiorowy taniec łagodzi ból

Według psychologów z Uniwersytetu Oksfordzkiego naśladowanie w tańcu ruchu innych osób powoduje, że wzrasta nam próg bólu. Za to zjawisko najprawdopodobniej odpowiada potrzeba poczucia wspólnoty, czyli tzw. powiązania kolektywne – dają nam one poczucie przynależenia do jakieś grupy, co przekłada się na dobre samopoczucie i mniejsze odczuwanie bólu.

9. Działa antydepresyjnie

Taniec to wspaniały lek przeciwdepresyjny! Pobudza wydzielanie endorfin (tzw. hormonów szczęścia), które poprawiają nastrój, dodają chęci do życia i wyzwalają naszą energię. Jednocześnie obniża poziom hormonu stresu – kortyzolu. Taniec jest zaliczany do ćwiczeń rekreacyjnych mających bardzo korzystny wpływ na zdrowie psychofizyczne. Pozwala pozbyć się złych emocji, uwalnia pozytywne uczucia, jest sposobem na radzenie sobie ze złością.

Rytmiczny ruch budzi w nas uczucie przyjemności – to mechanizm zakorzeniony w nas w toku ewolucji. Od pradawnych czasów człowiek tańczył, by przekazać jedne emocje, a pozbyć się innych. Tańczono, by wyzdrowieć!

To też doskonała forma komunikacji z drugim człowiekiem. Pierwotny sposób na bliskość pozwalający na wzajemny dotyk dwóch osób. A rola dotyku w rozwoju naszego gatunku ma ogromne znaczenie. Niektórzy są zdania, że w żadnej formie aktywności ruchowej nie pozbywamy się tylu frustracji co w tańcu.



10. Poprawia myślenie i zdolności poznawcze

Taniec synchronizuje pracę obu półkul mózgowych, a jak wiadomo, najczęściej przeważa jedna z nich. Uczeni twierdzą, że kiedy słyszymy czyjąś mowę, fale elektromagnetyczne rozchodzące się w naszym mózgu synchronizują się z rytmem sylab, pozwalając nam zrozumieć, co zostało powiedziane.

Podobnie dzieje się, kiedy słuchamy muzyki, szczególnie o wolnym rytmie. Pomaga nam ona w pobudzaniu tych rejonów mózgu, które odpowiadają za mowę. Badacze są zdania, że może to pomagać osobom z dysleksją w treningu, ale także osobom starszym, którym umykają z pamięci niektóre słowa. Słuchanie muzyki oraz taniec w jej rytmie mogą wspomagać procesy myślowe i sprzyjać zachowaniu lepszej pamięci.

Dołącz do nas! Zapisz się już dziś!